W niedzielę, 25 września o godzinie 15,00 Plac Kochanowskiego w Zwoleniu stał się miejscem dobroci i solidarności z potrzebującymi. Rozpoczął się festyn charytatywny dla poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym Roberta Stępnia.
„Ludzie w gruncie rzeczy potrzebują twojej pomocy,
Mogą Cię jednak zaatakować, gdy im pomagasz…. pomagaj mimo wszysto.
Dając światu najlepsze, co posiadasz, otrzymujesz ciosy…
Dawaj światu najlepsze, mimo wszystko.”
Tymi słowami Matki Teresy z Kalkuty przywitał wszystkich instruktor Domu Kultury – współorganizatora – Krzysztof Małek. Zaprosił na scenę inicjatorkę festynu – Urszulę Adamiec z Komitetu Pomocna Dłoń i patrona honorowego festynu – Burmistrz Zwolenia Bogusławę Jaworską. Obie Panie uroczyście dokonały otwarcia festynu. Ksiądz Kanonik Bernard Kasprzycki – Proboszcz parafii p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego wygłosił Słowo Boże , pozdrowił zebranych i poprosił o hojność.
Następnym punktem festynu był koncert Kapeli Zdzisława Kwapińskiego. Pełne żywiołu oberki, polki i piosenki ludowe rozbawiły widzów. Zaraz potem wspaniały duet taneczny z Klubu Tańca SWING w Łomiankach pokazał 6 tańców towarzyskich. Marysia Tarasińska i Michał Ciok są studentami. Tańczą od niedawna, ale już na swym koncie mają mistrzostwo Polski Ogólnopolskiego Turnieju Tańca w Częstochowie.
Po tańcach rozpoczęła się aukcja dzieł plastycznych, przekazanych na festyn przez artystów plastyków ze Zwolenia, Puław, Lipska. Licytację prowadzili: Arkadiusz Figura i Krzysztof Małek. Wszystkie prace zostały wylicytowane i znalazły nowych właścicieli.
Piękny, prawie godzinny koncert zaprezentowaly dziewczęta z Tria Wokalnego Domu Kultury przygotowane przez instruktora wokalu – Piotra Markowskiego.
Głównym punktem części artystycznej był koncert zespołu Dwie Korony. Zespół grał przeboje jednego z liderów zespołu Trzy Korony i Czerwone Gitary – legendy polskiej muzyki – Krzysztofa Klenczona. Artyści przypomnieli znane przeboje: m .in. Matura, Nikt na świecie nie wie, Biały Krzyż, Anna Maria i wiele, wiele innych.
Dla młodszej publiczności zagrał zwoleński zespół muzyczny „Reflex”, którego szefem jest Patryk Mendel.
Na zakończenie festynu Urszula Adamiec podziękowała wszystkim. Na ręce Pań współorganizujących – Bogusławy Jaworskiej i Anny Wieczerzyńskiej przekazała wiązanki kwiatów. Panie natychmiast zlicytowały te kwiaty, powiększając tym samym kwotę darów dla Roberta.
Podczas całego festynu zbierane były przez wolontariuszy pieniądze do puszek. Puszki znajdowały się też na stoiskach z książkami, rękodziełem artystycznym, ciastami i grillu. Można było również wykupić serduszko z drewna cedrowego.
Organizatorzy twierdzą, że po wstępnym rozliczeniu hojność zwoleniaków i gości spoza miasta zaskoczyła ich. Pełne rozliczenie będzie opublikowane w prasie lokalnej.